Czym dokładnie są konwencje SPATA?

Honorata Pierwoła: To wyjazdy biznesowe mające na celu nawiązanie współpracy z biurami i agencjami turystycznymi na całym świecie. Łączą w sobie aspekt turystyczny i networking. Odbywają się co roku. To dla nas bardzo ważne wydarzenia, ponieważ właśnie podczas konwencji podejmowane są najważniejsze decyzje i zatwierdzane kluczowe zadania dla wszystkich biur podróży należących do SPATA oraz program działania na kolejny rok.

SPATA obchodzi 60-lecie istnienia. Co w ciągu tych lat się zmieniło, jeśli chodzi o działalność organizacji?

Na pewno ją rozszerzyliśmy. Kiedyś główną osią naszych działań były wyjazdy z i do Polski. Agencje przede wszystkim pośredniczyły w wyjazdach Polaków z USA do ojczyzny, zajmowały się wysyłaniem paczek, przekazów itd. Jednak aby polonijne biura podróży miały rację bytu na amerykańskim rynku, muszą rozszerzać swoją ofertę, wychodzić naprzeciw potrzebom współczesnych klientów. Temu służą też nasze konwencje. Podczas wyjazdów nawiązujemy kontakty z ministerstwami, touroperatorami i przedstawicielami z branży turystycznej z różnych państw, a potem możemy wykorzystać te kontakty w biznesie. Przedstawiciele z danego kraju pokazują nam, co warto u nich zobaczyć, zwracają naszą uwagę na ciekawe miejsca, atrakcje turystyczne, a potem my, bazując na tym doświadczeniu, możemy polecać te miejsca naszym klientom, a także uzyskać dla nich lepsze warunki wyjazdu.

Czy podczas konwencji załatwiane są jakieś sprawy organizacyjne?

Tak, konwencja jest nie tylko wyjazdem turystycznym, ale również służy celom organizacyjnym, jest płaszczyzną do tego, by członkowie mogli się spotkać i omówić ważne sprawy. Przedstawiane są sprawozdania finansowe, SPATA prezentuje swoją działalność i to, co udało się osiągnąć. Co dwa lata są wybory i odbywają się one właśnie podczas konwencji. Członkowie zdecydowali, że kolejne wybory odbędą się na przyszłorocznej konwencji, która będzie miała miejsce w Polsce.

Tegoroczna konwencja jest już sześćdziesiątą z kolei, można powiedzieć, że SPATA zjechała już cały świat. Ale w tym roku na konwencję zostało wybrane nietypowe, niekojarzące się z turystyką miejsce: Kazachstan. Dlaczego?

Zanim wybierzemy destynację, wyjeżdżamy na targi turystyczne do Berlina i zapoznajemy się z ofertą poszczególnych państw. W tym roku to Kazachstan przyciągnął naszą uwagę. Ich przedstawiciele zwrócili się do nas, a przedstawiona oferta wydała nam się bardzo ciekawa. Stolica Kazachstanu, Astana, nazywana jest „miastem jutra”. W ciągu ostatnich 20 lat powstała i została zrealizowana koncepcja zbudowania supernowoczesnego miasta od zera, demonstrującego nowe oblicze Kazachstanu. Astana ma być wizytówką tego kraju, jego główną atrakcją, przyciągającą turystów i nie tylko, oraz symbolem zmiany, jaka zaszła w tym rejonie świata po upadku ZSRR. Efekt podobno jest zachwycający – przekonamy się o tym już we wrześniu. Ponadto w Kazachstanie jest dużo Polaków i ich potomków, chcemy się spotkać z tą Polonią i z lokalnymi polonijnymi organizacjami. Zwłaszcza w tym roku, kiedy obchodzimy 100-lecie niepodległości Polski, te spotkania będą miały wyjątkowy wymiar. Podsumowując, myślę, że wybór Kazachstanu jest też o tyle ciekawy, że mało kto decyduje się na wyjazd we własnym zakresie, ale zorganizowana wycieczka może być bardzo interesującą ofertą dla naszych klientów, którzy często są już znudzeni tendencyjnymi kierunkami, w wielu miejscach już byli i chcą zobaczyć, poznać coś nowego.

Jak wygląda program tegorocznej konwencji SPATA?

Najpierw jest ceremonia otwarcia, w której udział weźmie jak zawsze wielu wysokich rangą przedstawicieli. Potem przewidziane jest zwiedzanie Astany i przelot do Aktau nad Morzem Kaspijskim – największym jeziorem świata. W programie są różne wycieczki, spotkania z mieszkańcami, próbowanie lokalnych potraw – ogólnie chodzi o bezpośrednie zetknięcie się z kulturą danego kraju. Lecimy też do Moskwy, gdzie oczywiście jest mnóstwo miejsc wartych zobaczenia.

W przyszłym roku konwencja odbędzie się w Polsce?

Konwencje zwykle odbywają się w różnych miejscach na całym świecie, ale tradycją jest, że okrągłe rocznice zjazdów zarezerwowane są dla Polski. W tym roku zostało to przesunięte ze względu na różne obchody związane z 100. rocznicą niepodległości Polski. Dlatego 60. Konwencja odbędzie się w Kazachstanie, ale za rok spotykamy się w Polsce – to już postanowione! W tym roku do Kazachstanu wyjeżdża grupa 40 osób, za rok chcemy zorganizować wyjazd w o wiele większym gronie, więc zachęcam, by już o tym pomyśleć.

Polskę nadal warto promować?

O tak! Z każdym rokiem oferta turystyczno-biznesowa naszego kraju się rozwija, i nadal jest wiele miejsc i rzeczy wartych promowania, a o których wciąż mało się mówi, jak chociażby kliniki medyczne, sanatoria i tym podobne ośrodki, gdzie rehabilitacja i inne usługi są na bardzo wysokim poziomie, a ceny nieporównywalnie niższe niż w USA. W zakresie promocji Polski jest jeszcze wiele do zrobienia, ale SPATA będzie starała się sprostać temu wyzwaniu!

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Darek Barcikowski